Każda dziewczyna marzy o królewiczu z bajki. Szuka i czeka, weryfikując co jakiś czas marzenia, ale ciągle poszukuje swojego ideału. Wreszcie jest: ten wyśniony, wymarzony, idealny. Dzwonią dzwony i sypie się ryż, a dla młodej pary rozpoczyna się zwyczajne życie. Jak się okazuje, płatki róż i romantyczne kolacje szybko zmieniają się w mecze, piwo i pierwsze problemy w małżeństwie. Marzenia i oczekiwania boleśnie zderzają się z rzeczywistością. Tak jednej, jak i drugiej stronie trudno czasem pójść na kompromis i zrozumieć swoje wzajemne potrzeby. Wzajemne pretensje i żale są prostą drogą do otwartej wojny małżeńskiej. Jednak problemy w małżeństwie nie są domeną wyłącznie młodych par. Tak samo często, zdarzają się one w małżeństwach z wieloletnim stażem. Znudzenie, rutyna, wygaśnięcie uczucia są prostą drogą do wielu nieporozumień. Aby uratować szczęście małżeńskie potrzeba wiele wysiłku.
Zamień żabę w księcia
Ważne jest, aby we współmałżonku zobaczyć - człowieka. Należy zrozumieć, że szczęście najlepiej smakuje we dwoje. Warto poszukać pomocy u specjalisty, ale przede wszystkim trzeba sprawić, że zamiast zgorzkniałej żony i nudnego męża, zobaczymy królewnę i księcia.